reklama  
 
  play  
Piątek, 19 Kwietnia w Radio Derf
 Playlista   Pomoc   Parametry Play
Bluesdelta
Play
Jazz
Play
Blues Standards
Play
Soul
Play
Bluesrock
Play
Polski blues
-=-=-=-=-=-                    FROM MEMPHIS TO NORFOLK – ZBIÓR ARTYKUŁÓW PRZEDSTAWIAJĄCYCH SYLWETKI WCZESNYCH BLUESMANÓW Z DELTY MISSISIPI, ZAPRASZAMY DO LEKTURY !!!                    -=-=-=-=-=-                    
  
NOWOŚĆ : The Brothers - March 10, 2020 Madison Square Garden (Live) (2021) 4 CD



NOWOŚĆ : Buddy Guy - [2022] - The Blues Don`t Lie



NOWOŚĆ : Buddy Guy - [2022] - The Blues Don`t Lie







Bluesdelta
  Aktualnie: "Reverend Gary Davis - Masters of the Country Blues Guitar - Make Believe Stunt"
Jazz
  Aktualnie: "Jaco Pastorius - Truth, Liberty&Soul (Disc 2) - I Shoot The Sheriff"
Blues Standards
  Aktualnie: "Albert King With Stevie Ray Vaughan - In Session - Blues At Sunrise"
Soul
  Aktualnie: "James Brown - Live At The Apollo 1968 (Disc1) - Kansas City"
Bluesrock
  Aktualnie: "Indigenous - Eyes Of A Child"
Polski blues
  Aktualnie: "Breakout - NOL - W pochodzie codziennoci"
 
  menu  
aktualności
artykuły
download
festiwale
forum
From Memphis to Norfolk
galeria
koncerty
kontakt
linki nadesłane
o Radio Derf
reklama w Radio Derf
reportaże i wywiady
transmisje live
 
  reklama  
 
  partnerzy  
 
  odwiedzający  
 Wizyty:
start: 2007-07-03
 [15041919]  Wizyt łącznie
 [66387]  Wizyt dzisiaj
 
  reklama  
 
  reklama  
 
  statystyki  
 [291]  Zarejestrowanych użytkowników
 [0]  Zalogowanych

 [650]  Aktualności

 [7]  Koncertów
 [0]  Nieopublikowanych
 [7]  Archiwalnych

 [93]  Galerii

 [18]  Linków

 [0]  Postów RD

 [55]  Reportaży/Relacji

 [3]  Forum

 [120]  Tematów forum

 [2449]  Postów forum
 
  artykuły  
<< (1 dokumentów/strona 1 z 1/dokumenty 1-1) >>
DAVE WELD WSPOMINA J.B. HUTTO  
Autor: administrator, 2010-08-29 15:20:38
DAVE WELD WSPOMINA J.B. HUTTO

by Dave Weld

Gitarzysta, wokalista, kompozytor i lider bandu Dave Weld rozpoczynał karierę na chicagowskiej West Side pod koniec lat 70-tych. Grał w house bandzie 1815 Club przy Roosevelt Road razem z Chico Chismem, Shorty Gilbertem, Hubertem Sumlinem, Detroit Juniorem i Eddiem Shawem. Koncertował z Otisem Rushem, Tail Draggerem, Johnnym Littlejohnem i wieloma innymi. Dave’a wziął pod swoje skrzydła J.B. Hutto - zdobywca Grammy. J.B. przedstawił Welda swojemu siostrzeńcowi, Lil’ Edowi. Założyli razem zespół Lil’ Ed and the Blues Imperials, z którym grali przez dziesięć lat na całej West Side. W 2010 Weld wydał w wytwórni Delmark debiutancką płytę “Burnin’ Love” . Pojawia się na niej Lil’ Ed na gitarze i legendarny Abb Locke na saksofonie.

J.B. Hutto spotkałem po raz pierwszy... we śnie. Chodziłem do szkoły średniej na północnym przedmieściu, kiedy pewnej przyśnił mi się niewysoki, szeroko uśmiechnięty, ciemnoskóry mężczyzna w garniturze, grający na gitarze w stylu, jakiego nigdy dotąd nie widziałem. Grał z szybkością błyskawicy, wodząc po strunach kawałkiem metalu i uśmiechał się do mnie pogodnie.

Dni mijały, a ja nie mogłem zapomnieć o tym śnie. Odkrywałem właśnie nagrania czarnych bluesmanów. Wymieniłem moje płyty Mayalla na ''Black Cadillac Blues'' Lightnin’ Hopkinsa i ''Big City Blues'' Howlin' Wolfa. Zagadka rozwiązała się, kiedy na okładce albumu Rolling Stonesów napotkałem nazwisko McKinleya Morganfielda. Dowiedziałem się, że wołają na niego Muddy Waters, a kawałek metalu, tak podobny do tego, który widziałem we śnie, to slide, dzięki któremu muzyka Muddy’ego brzmi tak bardzo odmiennie.

Rok później, w 1975, poszedłem do Wise Fools Pub przy Lincoln w Chicago. Nie zgadniecie, kogo tam spotkałem. Niewysokiego, szeroko uśmiechniętego mężczyznę w garniturze, grającego najsłodszym slidem, jaki w życiu słyszałem, o potężnym głosie, odmiennym w stylu od Hound Doga, ale równie dźwięcznym i brudnym w brzmieniu. Stałem poruszony, czując, jak we śnie, przepełniającą mnie radość i harmonię. W przerwie poszedłem się przedstawić. Sidemeni, gitarzysta Lee Jackson i basista Bombay Carter, poszli właśnie do baru na drinka.

J.B. nie pił ani kropli ze względu na cukrzycę. Był łagodnym, niezmiernie miłym i uważnym człowiekiem. Byłem zaskoczony, jak przyjaźnie mnie przyjął, nie miałem wówczas pojęcia z jakimi ludźmi musiał się stykać. Spotkanie ze mną musiało być dla niego miłą odmianą.

J.B. aresztowano w Chicago za jazdę po pijanemu, choć to nie alkohol, a cukier we krwi spowodował jego słabość. Rok później ktoś wspominał mi, że „J.B. popalał zioło”, ale sam nigdy nie widziałem J.B. ze skrętem, ani w trasie, ani w domu, a znałem go wiele lat.

Tej nocy J.B. wziął mnie pod swoje skrzydła. Uczył mnie gry na gitarze, został moim mentorem i przyjacielem. Długie lata odwiedzałem go w jego domu w Harvey w Illinois. To J.B. wprowadził mnie do mojego pierwszego profesjonalnego składu - Hound Dog Taylor’s Houserockers. Grałem tam z Tedem Harveyem i Brewerem Phillipsem, którzy rozstali się z J.B. po śmierci Hound Doga w 1975 roku. Graliśmy przez rok w Sweet Pea przy 47-ej i Ingleside, w czasie, kiedy J.B. był w trasie.

Pod koniec lat 70-tych J.B. przeprowadził się do Bostonu. Ted i Harvey podróżowali z J.B. na Wschód, ale wyrzucił ich po wielkiej awanturze. Gitarzysta Jimmy Thackery, wówczas muzyk Nighthawks, opowiedział mi całą historię. J.B. i Brewer pobili się o świcie, w spokojnej białej dzielnicy. J.B. nosił afrykańską szatę i wyszywany cekinami fez. Tłukli się i wygrażali sobie bronią, ale żaden z nich nie wystrzelił. Może dlatego policja puściła ich wolno, a ja mogłem przyłączyć się do Brewera i Teda w Sweet Pea, klubie na South Side, gdzie biały mógł oberwać za sam kolor skóry.

Dobroci J.B. zawdzięczam również poznanie jego siotrzeńca, Lil’ Eda. J.B. przedstawił mnie Edowi i Jamesowi „Pookie” Youngowi. Spodobałem się. Założyliśmy razem The Blues Imperials.

Kiedy J.B. umierał w 1983 roku na raka, czuwałem przy jego łóżku. Wygrywał w powietrzu palcami wyimaginowane melodie, podczas gdy ja akompaniowałem mu cicho na gitarze. Oboje zgodziliśmy się, żę opuściłem parę dźwięków, a kiedy wspomniałem, że kupiłem sobie nowe auto, spojrzał mi głęboko w oczy i spytał mnie poważnie, czy chłopcy z zespołu mają czym jeździć. Tydzień później już nie żył.

Jedne z najlepszych nagrań J.B. ukazały się w 1954 roku w Chance Records. Niezapomniane granie. Surowe, brudne, z pięknym slidem, poruszające do samych trzewi. ''Pet Cream Man'', ''Lovin’ You'', ''Now She's Gone” i ''Combination Boogie'' z Joe Custom na drugiej guitar, “Earring” ze wspaniałą harmonijką George’a Mayweathera i Eddiem “Porkchop” Hinesem na tarze i bębnach. Johnny Jones, pianista Elmore’a Jamesa, towarzyszy im na pięciu kolejnych kawałkach, z ''Things Are So Slow'' (który wykorzstaliśmy na naszej nowej płycie “Burnin’ Love” ) na czele.

J.B. jest najbardziej znany ze swoich nagrać dla Delmark: Hawk Squat, Slidewinder i Stompin’ at Mother Blues. Nagrywał także dla Vanguard, Testament i Varrick.

Gdybyście słyszeli jak J.B. śpiewał! Zaczynał w kościelnym chórze. Urodzony jako Joseph Benjamin Hutto w 1926 roku w Blackville w Południowej Karolinie, był synem kaznodziei. Jego ojciec, Calvin, zabrał rodzinę do Augusty w Georgii, kiedy J.B. miał trzy lata. J.B., jego trzej bracia i trzy siostry założyli grupę gospel, The Golden Crowns,. Robili furorę w miejscowych kościołach. Początkowo J.B. śpiewał wysoko, bo jego gitara była nastrojona w open E, później Lee Jackson pokazał mu, jak stroić gitarę w D. J.B. zaczął grać w stroju hiszpańskim i open tuning, śpiewał też odtąd niżej, co dużo mniej wyczerpuje, kiedy trzeba śpiewać całą noc.

Kiedy J.B. zaproponował, żebym zagrał z nim na West Side, mogłem powiedzieć tylko jedno „Tak!”. Graliśmy na zabawie w sali bankietowej prowadzonej przez wdowę po Hound Dogu Taylorze. J.B. chciał nauczyć mnie życia. Siedziałem w samochodzie z muzykami (chłopakami z klubu Wise Fools). Kiedy J.B. poszedł załatwiać interesy, w ruch poszła butelka. Widziałem, jak bassman daje perkusiście pigułkę, ale nie znałem się wówczas na takich sprawach. Chłopcy wyładowali instrumenty i zagrali czysto, pięknie, profesjonalnie, otwierając koncert. Czarny tłum na sali klaskał, tańczył i wiwatował.

J.B. pojawił się na scenie dopiero po kilku numerach. Nastrój zmienił się jak za dotknięciem różdżki. J.B. niesamowicie skupiał się na muzyce, jednak po chwili i on zauważył, że coś niedobrego dzieje się z perkusją. Zerknął do tyłu i zmienił piosenkę. Ale było coraz gorzej. Po chwili już każdy popatrywał na perkusistę. Chłopak zgubił beat, a po chwili zwymiotował wprost na kocioł i padł nieprzytomny na bębny. Leżał tak z twarzą na kotle i rękoma zwisającymi aż do ziemi. Chłopcy przestali grać, ale J.B. nie stracił zimnej krwi. Posprzątał bałagan i jakimś cudem znalazł nowego perkusistę na resztę wieczoru. Widziałem jednak, jak ciężko to przeżył. Wstyd mu było przed wdową po Hound Dogu.

Niedługo później chłopcy odeszli od J.B. Czy wiedzieli, że opuszczają wielkiego muzyka i przyszłą sławę Blues Hall of Fame? J.B. skompletował nowy skład, przeprowadził się do Boston, zdobył Grammy i objechał świat dookoła. „Walcz, chłopcze i wyjedź z tego miasta!” powiedział mi na pożegnanie. Tak też zrobiłem. Dziś sam nagrywam dla Delmarku. Delmark był dobry dla J.B., Bob Koester i jego żona Sue kochali Hutto. Na mnie wołali ''J.B.'s bastard son''. Mieli rację. Jestem twoim synem J.B. i tak jak chciałeś sprawiłem chłopakom van!

tłum. by_ingeborg

http://www.daveweld.com
http://www.chicagobluesguide.com
Foto:http://www.thebluehighway.com
 [0] komentarzy    skomentuj  
<< (1 dokumentów/strona 1 z 1/dokumenty 1-1) >>
 
  kalendarium  
Dziś jest: 2024-04-19
96 lat temu...
1928.04.19. w Paryżu w grecko-żydowskiej rodzinie ur. się Alexis Korner, muzyk i wpływowy dziennikarz, główna postać brytyjskiej sceny lat 60-tych, ojciec brytyjskiego bluesa.

126 lat temu...
1898.04.19 w Georgii ur. się Peter Joe ''Doctor''Clayton, popularny w latach 30-tych wokalista bluesowy. Występował z Robert Lockwoodem i Sunnyland Slimem. Zm. 07.01.1947

82 lat temu...
1942.04.19 w Fatfield w Wielkiej Brytanii ur. się Alan Price, brytyjski klawiszowiec, jeden z założycieli kultowej grupy The Animals.
 
  reklama  
 
  szukaj  


[również w treści]
 
 
  logowanie  

Nie jesteś zalogowany/-a

login: 

hasło: 




Nie pamiętam hasła

Zarejestruj się

 
  reklama  
 
  najnowsze  
Powered by PHP, Copyright (c) 2007-2024 ..::bestyjek::..