reklama  
 
  play  
Sobota, 20 Kwietnia w Radio Derf
 Playlista   Pomoc   Parametry Play
Bluesdelta
Play
Jazz
Play
Blues Standards
Play
Soul
Play
Bluesrock
Play
Polski blues
-=-=-=-=-=-                    FROM MEMPHIS TO NORFOLK – ZBIÓR ARTYKUŁÓW PRZEDSTAWIAJĄCYCH SYLWETKI WCZESNYCH BLUESMANÓW Z DELTY MISSISIPI, ZAPRASZAMY DO LEKTURY !!!                    -=-=-=-=-=-                    
  
NOWOŚĆ : The Brothers - March 10, 2020 Madison Square Garden (Live) (2021) 4 CD



NOWOŚĆ : Buddy Guy - [2022] - The Blues Don`t Lie



NOWOŚĆ : Buddy Guy - [2022] - The Blues Don`t Lie







Bluesdelta
  Aktualnie: "Jesse Fuller - Move On Down the Line - Railroad Blues"
Jazz
  Aktualnie: "John Coltrane - Live In Japan - Afro Blue"
Blues Standards
  Aktualnie: "Lil` Ed&The Blues Imperials - Get Wild - Pet Cream Man"
Soul
  Aktualnie: "Dionne Warwick - Now - 08 - Is There Anybody Out There?"
Bluesrock
  Aktualnie: "Dave Matthews Band - The Gorge (09.06.02 Part 1) (disc 1) - Anyone Seen The Bridge"
Polski blues
  Aktualnie: "Dzem - Absolutely Live - Abym mogl przed siebie isc"
 
  menu  
aktualności
artykuły
download
festiwale
forum
From Memphis to Norfolk
galeria
koncerty
kontakt
linki nadesłane
o Radio Derf
reklama w Radio Derf
reportaże i wywiady
transmisje live
 
  reklama  
 
  partnerzy  
 
  odwiedzający  
 Wizyty:
start: 2007-07-03
 [15040339]  Wizyt łącznie
 [64807]  Wizyt dzisiaj
 
  reklama  
 
  reklama  
 
  statystyki  
 [291]  Zarejestrowanych użytkowników
 [0]  Zalogowanych

 [650]  Aktualności

 [7]  Koncertów
 [0]  Nieopublikowanych
 [7]  Archiwalnych

 [93]  Galerii

 [18]  Linków

 [0]  Postów RD

 [55]  Reportaży/Relacji

 [3]  Forum

 [120]  Tematów forum

 [2449]  Postów forum
 
  artykuły  
<< (1 dokumentów/strona 1 z 1/dokumenty 1-1) >>
KOLEKCJA GEORGA MITCHELLA  
Autor: administrator, 2011-05-04 22:34:02
KOLEKCJA GEORGA MITCHELLA

George Mitchell urodził się w 1944 roku w Coral Gables na Florydzie. Jako nastolatek przeniósł się z rodzicami do Atlanty, kipiącego życiem miasta o prężnej czarnej społeczności. Działały tu czarne szkoły i uczelnie, afroamerykańska elita intelektualna należała do najaktywniejszych w Stanach, a radia WAOK i WERD były pierwszymi w tym kraju stacjami założonymi i prowadzonymi przez czarnych.

Przerzucając kanały George odkrył przypadkowo stację nadającą czarną muzykę. Zakochał się w niej bez pamięci.
„Kręciłem gałką szukając Elvisa – wspomina - a trafiłem na Muddy’ego Watersa. Blues porwał mi duszę na strzępy”.

Rodzice chłopca zajęci byli pracą, George namówił więc babcię, by w tajemnicy przed nimi zabierała go na koncerty do czarnej dzielnicy. Na pamiętnym koncercie Stample Singers George i jego babcia byli jedynymi białymi widzami. Przedsiębiorcza para nie opuściła ponoć ani jednego koncertu Bo Diddleya, Jimmy’ego Reeda, Raya Charlesa i Johna Lee Hookera, a antologia country bluesa Samuela Chartersa kołysała George’a do snu. Nie upłynęło wiele czasu, a miejsce Muddy’ego Watersa zajął w jego sercu Memphis Jug Band Willa Shade’a.

„Will nadal żył. Mieszkał w ubogiej dzielnicy miasta. Odnalazłem jego dom i zapukałem do drzwi, ale nikt się nie pojawił. Na tyłach domu ktoś grał na gitarze. Tak właśnie znalazłem Willa. Akompaniował Charleyowi Burse”. „To właśnie Will nauczył mnie grać na bańce po benzynie” – dodaje.

W wieku osiemnastu lat George zdał maturę i postanowił zostać muzykologiem. W teren ruszył po raz pierwszy w 1962 roku, jak sam opowiada „po to, by mieć czego słuchać”. Razem z grupką przyjaciół nagrywał Furry Lewisa, Gusa Canona, Willa Shade’a, Charliego Burse’a, Laurę Dukes i Catherine Porter. Nie przeczuwał wtedy, że muzyce poświęci całe swe życie i po latach stanie się jednym z największych autorytetów w Stanach.

W 1963 roku George odnalazł i nagrał miejscowe legendy – Peg Leg Howella i Buddy’ego Mossa. Choć miał niespełna dziewiętnaście lat, jego pracą zainteresowała się wytwórnia Delmark. Jeszcze w tym samym roku Michael Bloomfield sprowadził Georga do Chicago. We dwóch organizowali koncerty bluesowe w Fickle Pickle, ściągając z Południa na wpół zapomnianych artystów, z Washboard Samem na czele. Nagrania z występów sprzedawały się w środowisku młodych gniewnych, jak świeże bułeczki, w 1967 Mitchell ruszył więc znowu w teren.

Uzbrojony w przenośny magnetofon i wypożyczony z uczelni aparat podróżował z żoną po Mississippi dokumentując twórczość miejscowych muzyków. Po powrocie na uniwersytet George obronił pracę poświęconą muzyce Południa, a niedługo później wydał bogato ilustrowany zdjęciami „Blow My Blues Away”, pierwszą z serii swoich książek poświęconych muzyce bluesowej.

“Nigdy nie spieszyłem się z fotografowaniem – wspomina – czekałem, aż dobrze poznam moich modeli.” Nic dziwnego, że fotografie Mitchella tak dobrze odzwierciedlają charakter i duszę bohaterów jego książek.

George nie był rzecz jasna jedynym badaczem przemierzającym Południe w poszukiwaniu muzycznych unikatów. W tych samych latach nagrywali m.in. David Evans, Sam Charters, Art Rosenbaum i Gayle Dean Wardlo. Szukano śladów znakomitości lat 20-tych i 30-tych, zbierano po wsiach cudem ocalałe rzadkie, przedwojenne płyty. Podczas gdy większość współczesnych mu badaczy podążała tropami Sona House’a i Bukki White’a, Mitchell nagrywał to, co wpadło mu w ucho, kierując się jedynie własnym wyczuciem. Nie ograniczał się przy tym do Delty, ale zapuszczał głęboko w wiejskie rejony Georgii, Tennesee i Alabamy. Czy miał rację? Z pewnością tak, skoro świat zawdzięcza mu odkrycie zupełnie wówczas nieznanej Jessie Mae Hemphill, Othy Turnera i R.L. Burnside’a.

“Kiedy spotkałem Burnside’a po raz pierwszy – wspomina Mitchell w wywiadzie dla Gulf Coast Love – siedział na traktorze i zwoził kukurydzę. O zmierzchu poszedłem do jego chaty. To był burzliwy romans. R.L. ciął na gitarze, a ósemka jego dzieci skakała dookoła.

„Jeszcze w 1969 roku – wspomina Mitchell – domorosłych muzyków, którzy grali bluesa przynajmniej od czasu do czasu, spotykało się w niemal każdej mieścinie w Georgii. W 1976 można ich już było zliczyć na palcach jednej ręki. W ciągu zaledwie siedmiu lat, jedna z najbardziej witalnych i wpływowych form muzycznych świata w jej oryginalnej postaci niemal zanikła w Georgii, a przypuszczalnie i na całym Południu... Wielu bluesmanów zmarło lub zapadło na zdrowiu, a młodsze pokolenie odwróciło się plecami od bluesa. Nie było już dla kogo grać. Zagładę przyspieszył jeszcze miejscowy kościół.”

Kolekcja Mitchella liczy dziś kilka dziesiątek nazwisk. Razem z żoną nagrywał m.in. Mississipi Freda McDowella, Buddy’ego Mossa, Big Joe Williamsa, Sleepy Johna Estesa, Joego Calicotta, Willa Shade’a i Johna Henry’ego Barbee. Jego nagrania wydawały Rounder, Fat Possum, Arhoolie, Testament i Hightone, a przed kilkoma laty ukazała się „George Mitchell Collection”, pamiątkowa 45-cio płytowa seria siedmiocalówek prezentująca nagrania z lat ‘60-80 (we wznowieniu z 2008 roku kolekcję wzbogacono o 24 nagrania artystów zbyt mało znanych, by poświęcić im odrębne płyty).

„Początkowo nie byłem pewny co począć z zarejestrowanymi nagraniami – opowiada – miałem nadzieję, że może zainteresują się nimi wydawcy, i tak rzeczywiście się stało. Wtedy jednak myślałem tylko o tym, że muzycy posuwają się w latach i już wkrótce ich spuścizna przepadnie bez śladu”.

W 1967 roku Mitchell zatrudnił się w stanowym biurze ds. kultury i zajął organizowaniem Georgia Grassroots Music Festival, a później National Downhome Blues Festival, jednego z największych festiwali tego typu w kraju. Nie przeszkodziło mu to jednak przemierzać w poszukiwaniu nagrań najbardziej oddalonych zakątków Południa. Nagrał w tym okresie m.in. Jamesa Davisa, Precious Bryanta, Jamesa Lee Zieglera i Williego Guya Rainesa.

Nie wszędzie zdołał dotrzeć. „Żaden z badaczy nie zajął się południowo-zachodnią Florydą – opowiada ze smutkiem – a przecież i tam grano bluesa. Niestety, przepadł na wieki”.

George Mitchell mieszka nadal wraz z żoną w Atlancie i nie przestaje zajmować się propagowaniem bluesa i kultury Południa. Oby więcej było takich jak on.

by_ingeborg

http://www.libs.uga.edu
http://sundayblues.org
http://sundayblues.org
http://www.examiner.com
http://www.examiner.com
 [0] komentarzy    skomentuj  
<< (1 dokumentów/strona 1 z 1/dokumenty 1-1) >>
 
  kalendarium  
Dziś jest: 2024-04-20
32 lat temu...
1992.04.20 w Tuscaloosa w wieku 77 lat zmarł Johnny Shines, jeden z ostatnich gitarzystów Delty, mistrz Johnny'ego Wintera i Floyda Jonesa.

116 lat temu...
1908.04.20 W Kentucky, Louisville (USA) urodził się Lionel Hampton perkusista, pianista, vibrafonista.
lionelhampton.nl

95 lat temu...
1929.04.20 w Edwards w Missisipi ur. się Johnny Fuller, gitarzysta i wokalista, jeden z czołowych muzyków West Coast bluesa lat 50-tych. Łączył bluesa z R&B i rock'n'rollem. Zm. w Oakland w Kalifornii 20.05.1985.

84 lat temu...
1940.04.20 w Scott w Arkansas ur. się Calvin Leavy, gitarzysta i wokalista soulowy i bluesowy, autor ''Cummins Prison Farm''. Zmarł 06.06.2010.

66 lat temu...
1958.04.20 w Chicago ur. się Gary Primich, harmonijkarz, gitarzysta i wokalista, współzałożyciel Mannish Boys. W 1995 wydał album swój najb. znany album:''Mr Freeze''. Współpracował z Marcią Ball, Ruthie Foster i Jimmiem Vaughanem. Zmarł w 2007 z powodu p

116 lat temu...
1908.04.20 w Louisville, Kentucky, ur. się Lionel Leo Hampton, wibrafonista, pianista i perkusista jazzowy, lider słynnego big-bandu, jeden z największych jazzmanów w historii gatunku. Zm. 31 sierpnia 2002.
 
  reklama  
 
  szukaj  


[również w treści]
 
 
  logowanie  

Nie jesteś zalogowany/-a

login: 

hasło: 




Nie pamiętam hasła

Zarejestruj się

 
  reklama  
 
  najnowsze  
Powered by PHP, Copyright (c) 2007-2024 ..::bestyjek::..