reklama  
 
  play  
Środa, 24 Kwietnia w Radio Derf
 Playlista   Pomoc   Parametry Play
Bluesdelta
Play
Jazz
Play
Blues Standards
Play
Soul
Play
Bluesrock
Play
Polski blues
-=-=-=-=-=-                    FROM MEMPHIS TO NORFOLK – ZBIÓR ARTYKUŁÓW PRZEDSTAWIAJĄCYCH SYLWETKI WCZESNYCH BLUESMANÓW Z DELTY MISSISIPI, ZAPRASZAMY DO LEKTURY !!!                    -=-=-=-=-=-                    
  
NOWOŚĆ : The Brothers - March 10, 2020 Madison Square Garden (Live) (2021) 4 CD



NOWOŚĆ : Buddy Guy - [2022] - The Blues Don`t Lie



NOWOŚĆ : Buddy Guy - [2022] - The Blues Don`t Lie







Bluesdelta
  Aktualnie: "Precious Bryant - Gearge Mitchell Boxset, Cd 5 - That` The Way The Good Thing Go"
Jazz
  Aktualnie: "Chick Corea - The Musician (Live) - Dolphin Dance (feat. Herbie Hancock)"
Blues Standards
  Aktualnie: "Otis Taylor - Definition of a Circle - Little Betty"
Soul
  Aktualnie: "Dionne Warwick - Now - 05 - 99 Miles from LA"
Bluesrock
  Aktualnie: "Dave Matthews Band - The Central Park Concert - Disc 1 - Crush"
Polski blues
  Aktualnie: "Outsider Blues - Outsider Blues - Goin` away baby (Jimmy Rogers)"
 
  menu  
aktualności
artykuły
download
festiwale
forum
From Memphis to Norfolk
galeria
koncerty
kontakt
linki nadesłane
o Radio Derf
reklama w Radio Derf
reportaże i wywiady
transmisje live
 
  reklama  
 
  partnerzy  
 
  odwiedzający  
 Wizyty:
start: 2007-07-03
 [15025435]  Wizyt łącznie
 [49903]  Wizyt dzisiaj
 
  reklama  
 
  reklama  
 
  statystyki  
 [291]  Zarejestrowanych użytkowników
 [0]  Zalogowanych

 [650]  Aktualności

 [7]  Koncertów
 [0]  Nieopublikowanych
 [7]  Archiwalnych

 [93]  Galerii

 [18]  Linków

 [0]  Postów RD

 [55]  Reportaży/Relacji

 [3]  Forum

 [120]  Tematów forum

 [2449]  Postów forum
 
  From Memphis to Norfolk  
<< (1 dokumentów/strona 1 z 1/dokumenty 1-1) >>
From Memphis To Norfolk, odc.69, Leroy Carr, 07.05.09, 21:00  
Autor: administrator, 2009-04-30 17:20:00
From Memphis To Norfolk, odc.69, Leroy Carr, 07.05.09, 21:00

Choć Leroy Carr, pianista, wokalista i kompozytor, jeden z pierwszych z bluesmanów Północy, żył jedynie 30 lat, styl jego śpiewu, przykładające wagę do subtelnych niuansów wokalnych i frazowania, zainspirował artystów tej miary do Nat King Cole, Charles Brown i Ray Charles. Rozwinął on technikę crooningu, śpiewu jazzowego wywodzącego się z włoskiego bel canto i opery włoskiej, w której wokaliście towarzyszy big-band lub orkiestra. Jego wpływy pobrzmiewają też wyraźnie w muzyce Counta Basiego. Pozostawił po sobie ponad setkę nagrań i – choć dziś prawie zapomniany - w latach 20-tych i 30-tych należał do najpopularniejszych artystów Ameryki.

Nawet wielkie odrodzenie bluesa w latach 60-tych nie wydobyło Carra z zapomnienia. Dlaczego tak się stało? Być może dlatego, że żył i pracował w Indianie, nie utrzymując kontaktów z kipiącą bluesem chicagowską Maxwell Street. Jego muzyka odstawała znacznie od głównego nurtu północnego bluesa, a życiorys nie pasował do ulubionego przez białą publiczność wizerunku bluesmana. Carr nie zbierał bawełny, nie wychował się na bagnach Mississippi, dorastał w mieście i miejska była jego muzyka. Ubierał się w pretensjonalny garnitury i nie znał żadnego z murzyńskich dialektów.

Leroy przyszedł na świat w Nashville, w stanie Tennessee, 27 marca 1905 roku. Mieszkali niedaleko uniwersytetu, ojciec był portierem na uczelni. Po rozstaniu z mężem w 1912 roku, matka zabrała dzieci i wyjechała na Północ. Dorastał w czarnej dzielnicy Indianapolis, uczęszczał do liceum. Od dzieciństwa zafascynowany muzyką, każdą wolną chwilę spędzał w klubach muzycznych, kopiując to, co usłyszał na pianinie swojej siostry. Bardzo wcześnie zaczął grać i szybko porzucił pracę w cyrku i służbę w armii, by całkowicie poświęcić się muzyce, Kiedy skończył 17 lat grał już profesjonalnie, akompaniując śpiewakowi Jackowi Wiley'owi w znanym klubie tanecznym. W tym samym roku ożenił się i został ojcem, lecz szybko porzucił żonę. W dzień pakował mięso, wieczorami grał w klubach.

W 1925 przesiedział rok w więzieniu za pędzenie bimbru. Po wyjściu szybko jednak znalazł pracę w bluesowym klubie. W klubie, bądź przy okazji przemytu alkoholu, poznał gitarzystę jazzowego Scrappera Blackwella, pół krwi Irokeza i znakomitego muzyka, z którym występował aż do swojej śmierci. Rok młodszy od Carra Blackwell sporo już wcześniej nagrywał. Grali bluesa o wyraźnie miejskich wpływach, odmiennego od znanego z głęboko emocjonalnego wokalu i silnego rytmicznego akompaniamentu gitary bluesa Delty. Choć żaden z nich nie był wirtuozem, sławę przyniosło im już pierwsze nagranie – zarejestrowany w 1928 roku dla Vocalionu ''How Long, How Long Blues''. To jeden z najwcześniejszych utworów bluesowych, w którym wokalowi, obok gitary, towarzyszy rozbudowany akompaniament pianina.

Za pierwszym przebojem przyszły następne. Na koncerty Carra zaczęły ściągać tłumy. Grywał z Blackwellem w teatrach i na muzycznych scenach wielkich miast Północy. Nagrywał z sukcesami nawet w dobie Wielkiego Kryzysu. Szczyt jego popularności przypadł na rok 1934. Był wówczas z pewnością jednym z najpopularniejszych bluesmanów Ameryki. Nagrywał w tym okresie nieraz z Joshem Whitem, nadal też występował z Blackwellem. Grał prawie wyłącznie własne utwory, nie czerpiąc, jak wielu bluesmanów, z tradycyjnych melodii i tekstów.

Jego zdrowie wciąż się jednak pogarszało, przestał sobie bowiem radzić z alkoholizmem. W lutym 1935 nagrał w Chicago swoją ostatnią sesję. Wśród zarejestrowanych wówczas utworów znalazło się ponure '''Six Cold Feet in the Ground'', jak się okazało, pożegnalna pieść Carra. Zmarł nagle podczas przyjęcia, w wieku zaledwie trzydziestu lat, 29 kwietnia 1935 roku, prawdopodobnie na skutek niewydolności nerek, wywołane zatruciem alkoholem. Przez wiele lat spoczywał w bezimiennym grobie, dopiero fani bluesa wystawili mu nagrobek.

Utwory Carra coverowali później między innymi Eric Clapton, T-Bone Walker, Big Bill Broonzy, czy Memphis Slim.

by_ingeborg
grafika: by Jednoręki

http://www.john-meekings.co.uk
http://biography.jrank.org/pages/2448/Carr-Leroy.html
 [0] komentarzy    skomentuj  
<< (1 dokumentów/strona 1 z 1/dokumenty 1-1) >>
 
  kalendarium  
Dziś jest: 2024-04-24
54 lat temu...
1970.04.24 w Chicago zmarł w wieku 40 lat Otis Spann, pianista Muddy Watersa i jeden z najważniejszych muzyków Chicago.
 
  reklama  
 
  szukaj  


[również w treści]
 
 
  logowanie  

Nie jesteś zalogowany/-a

login: 

hasło: 




Nie pamiętam hasła

Zarejestruj się

 
  reklama  
 
  najnowsze  
Powered by PHP, Copyright (c) 2007-2024 ..::bestyjek::..